Tatuś



Weszliśmy z Szymonkiem już w ten etap, kiedy dziecię kurczowo trzymające się mamy wpatrzone w swego tatę wyrywa się do przodu. Tak, teraz to tata jest tym naj… Dla Szymka (dla mnie zresztą też) to prawdziwy bohater!!! Lubię obserwować ich wspólne zabawy – tarmoszenie się na dywanie, wspólne gotowanie np. ulubionych Szymonka naleśników, jak ćwiczą jazdę na rowerze, rolowanie a ostatnio nawet oglądanie meczu. Czasem mi wstyd, że gdy moje kobiece emocje (jest ich pełna paleta barw) biorą w górę to Tata jest tym najbardziej opanowanym, wyważonym, który panuje nad sytuacją. Uwierzcie mi, nie tylko Szymka wtedy umie doprowadzić do pionu hehe… A co o swoim tacie mówi sam Szymonek?


- Tata zawsze powtarza:
- Jedź na rowerze

- Jego ulubiona potrawa to:
- Naleśniki i sernik

- W wolnym czasie:
- Bawi się ze mną i opiekuje się Marysią

- Lubię, gdy Tata:
- Bawi się ze mną

- Mój Tata nauczył mnie:
- Jeździć na rowerze

-Jest mistrzem w:
- Ćwiczeniu

- Moje najlepsze wspomnienie związane z Tatą to:
- Jazda na rowerze

Taki Tatuś to prawdziwy skarb! Dziś świętujemy!


Komentarze

  1. gratulujemy Tacie :)
    i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak - taki Tato to skarb. Podobnie postępują nasi synowie w roli tatusia. Czasami to jestem zazdrosna, bo dla naszych wnucząt na pierwszym miejscu są rodzice, potem dziadziś zaś ja na szarym końcu :) Moja rola jest w kuchni :) dopiero "z braku laku dobry kit" czyli babcia, ale i tak ich kocham nad życie.
    pozdrawiam Was :) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo to już tak jest, że babcia krząta się w kuchni. A wiesz czemu? Bo babci kuchnia jest najsmaczniejsza na świecie! :D

      Usuń
  3. Ojej ale pięknie napisane. Tata pewnie też dumny jest z dzieciaków! :)

    Pozdrawiam, Tak Po Prostu BLOG :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny obrazek - laurka. Powinien zawisnąć na honorowym miejscu w domu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz