JEST TAKIE MIEJSCE - SPEŁNIENIE DZIECIĘCYCH MARZEŃ



Jest takie miejsce w Danii, gdzie spełniają się dziecięce marzenia. Billund to miasto, które kusi i nie sposób je ominąć zwiedzając Danię. Dla Szymka był to najważniejszy punkt naszej wycieczki, baaa nawet całych wakacji. Weszliśmy już w taki etap, gdzie klocki Lego są tymi zabawkami naj… Dlatego po przekroczeniu bram Legolandu serducho Szymonka zaczęło bić szybciej a na twarzy pojawiła się radość i ekscytacja.

Legoland to istny raj dla dzieci, to wspaniałe miejsce, do którego można wracać. To, co mnie najbardziej urzekło to fakt, że jest tam dużo atrakcji dla całej rodziny. Nawet Marysia skorzystała i płynęła łódką, jeździła samochodem, pociągiem itp. Można tu przyjeżdżać wiele razy, ponieważ co sezon niektóre atrakcje są modyfikowane i powstaje coś nowego. A choć spędziliśmy tu cały dzień i opaleni byliśmy niczym czekoladki to i tak nie udało nam się wszystkiego zobaczyć. Jak się pewnie domyślacie, bilety kupuje się na cały dzień, dzięki czemu można do woli korzystać z przygotowanych atrakcji. Na niektórych „mocniejszych” atrakcjach dzieci muszą mieć odpowiedni wzrost, który weryfikują osoby w bajkowym przebraniu, trzymające tyczki ze wskaźnikiem wzrostu. Jedyny minus to kolejki. Na początku i na koniec dnia czas oczekiwania był krótki od 5 do 10 minut, jednak w ciągu dnia trzeba było liczyć się z tym, że na jedną atrakcję można czekać nawet do godziny. Z jednej strony myśl o czekaniu jest przerażająca, z drugiej strony, gdy jest się tam na miejscu to czas szybciej mija i oczekiwanie w kolejce z nutą ekscytacji a czasem nawet strachu nie jest tak bardzo uciążliwe jak np. w kolejce w supermarkecie.  

A teraz czas na garść informacji:

Legoland to 65 milionów klocków użytych do różnych budowli. Cały park rozrywki został podzielony na różne strefy tematyczne. Czeka tam na odwiedzających ponad 50 różnych atrakcji.

Godziny otwarcia: 10:00 – 18:00

Ceny biletów: normalny 359 koron (179,50 zł), ulgowy 339 koron (169,50 zł), dzieci do lat 3 mają wstęp wolny.














Komentarze

  1. Piękne zdjęcia i na pewno jeszcze piękniejsze wspomnienia. Niejeden dorosły mógłby w tym miejscu stracić kontakt z rzeczywistością :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cuda i dziwy, lecz na mnie największe wrażenie zrobiła cena biletu [ulgowego];
    "Ceny biletów: normalny 359 koron (179,50 zł), ulgowy 339 koron (169,50 zł), dzieci do lat 3 mają wstęp wolny". Co za luksus :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, w Danii różnica między biletami ulgowymi jest minimalna i to nie tylko w Legolandzie.

      Usuń
    2. Nie o różnicę w cenie pomiędzy normalnym a ulgowym biletem mi się rozchodziło lecz ogólnie cena szokująca.
      A tak na marginesie zapytam - ile jest kilometrów z nad morza np. ze Szczecina do Danii?
      pozdrawiam :)

      Usuń
    3. No to Krzysiu poniżej odpowiedział. ;) A bilety cóż, niestety są drogie na takie parki rozrywki.

      Usuń
  3. 520 km do granicy, ok 600 do Legolandu☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OK! dzięki ! Pytałam, gdyż takie miejsce byłoby także SPEŁNIENIEM DZIECIĘCYCH MARZEŃ naszych wnucząt, ale... mamy ich czworo, więc jak na kieszeń emerytów byłby to znaczny wydatek. Zważywszy, że trzeba byłoby kupić bilet dla czwórki dzieci i dla opiekunów.

      Usuń
  4. ale fajnie!
    Muszę pokazać Marceli, będzie szał i pytanie kiedy tam pojedziemy ;))
    To chyba jej nie pokażę ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo pokaż, jak już zdecydujecie, że pojedziecie. :D

      Usuń
  5. Fantastyczne miejsce! Ja tam chce!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Tak, wiem... Jak Ty to robisz, że jesteś na bieżąco?

      Usuń

Prześlij komentarz