
Jeżeli chodzi o pytanie
nr 2 to odpowiedź jest bardzo prosta; dziecko przez swoje pytania samo da nam
znać, że przyszedł odpowiedni czas. I co dalej?
Nam pomógł „Marcelino chleb i wino”. Ta piękna hiszpańska
legenda o chłopcu, który wychowywał się w murach zakonu franciszkanów dała Szymonkowi
odpowiedź na wszystkie nurtujące go pytania. Był to czas wspólnego czytania i
poważnych rozmów, które obojga nas ubogaciły.
Marcelino… - to wyjątkowa
opowieść, która wciągnie nie tylko dzieci ale również dorosłych. Na początku
byłam zdziwiona tym, że wszystko jest tak realistycznie opisane, ale jak się
okazało nasz synek doskonale się w tym odnalazł; przeżywał i dopytywał –
wszystko przyjmował bardzo naturalnie. Nasza książka jest z Wydawnictwa św.Antoniego, okładka twarda, kartki zszyte więc dobrze się trzymają a najbardziej
zachwycają nas ilustracje – są naprawdę ładne.
Jak już poznacie
Marcelino i poczujecie klimat opowieści to ogarnie Was niedosyt. Będziecie w
głowie mieć mnóstwo pytań odnośnie samego bohatera jak i innych wątków, które
zostaną poruszone ale nie do końca wyjaśnione. Na szczęście odpowiedź zawarta
została w drugiej części pt. „Wielka
podróż Marcelina”. W tej części wszystkie zagadkowe wątki zostaną
wyjaśnione a cała historia pozostawi po sobie piękne wspomnienie przeczytanej
lektury, do której można z dziećmi wracać wiele razy, przeżywając wielkie
przygody Marcelina, który jak każde dziecko jest radosny, psotliwy, sprytny i
dziarski aż pewnego dnia… 😉
Bardzo fajna pozycja. Polecam :)
OdpowiedzUsuńzapisuję do listy :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! ;)
Usuń